Z uwagi na globalną sytuację epidemiologiczną,w internecie pojawia się coraz więcej przepisów i pomysłów na stworzenie domowego środka do dezynfekcji rąk. Niestety nie wszystkie te płyny będą skuteczne.
Co prawda według niektórych badań płyn do dezynfekcji rąk ma porówywalną skuteczność jak dokładne mycie rąk, jednak używając takiego płynu nie pozbędziemy się niektórych rodzajów zanieczyszczeń. Kiedy tylko mamy możliwość myjmy dokładnie ręce przez co najmniej 30 sekund. Możemy wspomagać się takim płynem po umyciu rąk lub w sytuacji, gdy nie mamy możliwości umycia rąk mydłem z użyciem bieżącej wody.
Jeśli chcemy zrobić swój domowy płyn do dezynfekcji to wybierajmy składniki dezynfekujące w stężeniach, w których mają udowodnione działanie przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe. Do takich stosunkowo łatwo dostępnych składników należy alkohol etylowy w stężeniu co najmniej 60%. Poniżej tego stężenia jego właściwości dezynfekujące diametralnie maleją.
Z czego lepiej nie robić płynów do dezynfekcji skóry?
- Wódka, whiskey, koniak, kaszasa i inne alkohole z domowego barku.
Jak pisaliśmy powyżej dopiero alkohol w stężeniu powyżej 60% ma udowodniona skuteczność przeciwbakteryjną, przeciwgrzybiczą i przeciwwirusową. Wódka (30 – 40%) nie odkaża skutecznie rąk. Do zrobienia domowego płynu do dezynfekcji użyj spirytusu 95%, który możesz rozcieńczyć wodą. Przepis jak to zrobić podaliśmy w poprzednim wpisie (klik)
2. Olejki eteryczne
Wiele olejków eterycznych ma działanie dezynfekujące i będą doskonałym dopełnieniem domowego płynu do dezynfekcji na bazie etanolu lub alkoholu izopropylowego, jednak nie polegajmy na samych olejkach. Zwolenników naturalnej pielęgnacji (którymi sami jesteśmy) zapewniamy, że spirytus dostępny w sklepach jest, podobnie jak olejki, pochodzenia naturalnego, jednak skuteczność spirytusu jest udowodniona. Pamiętajmy o odpowiednim stężeniu etanolu! Wiele osób jest uczulonych na składniki olejków eterycznych, a ponieważ płynu do dezynfekcji używamy wielokrotnie w ciągu dnia, może dojść do podrażnień, dlatego lepiej z nich w ogóle zrezygnować.
3. Żel aloesowy z apteki lub drogerii
Oczywiście dodatek żelu aloesowego nie zaszkodzi, a wręcz może nawilżyć dłonie, wysuszone np. etanolem. Jednak przepis zawierający dużą ilość aloesu i tylko kilka łyżeczek etanolu nie będzie skuteczny. Jeśli zobaczycie gdzieś taki przepis, potraktujcie go raczej jako kosmetyk do nawilżania niż do odkażania rąk. Jak zrobić skuteczny plyn do dezynfekcji z dodatkiem aloesu znajdziecie w poprzednim wpisie.